Sekularyzacja na Śląsku
Proces sekularyzacji w Europie rozpoczął się wraz z nastaniem epoki oświecenia i osiągnął swoje apogeum w okresie Rewolucji Francuskiej. Miał on na celu znaczne ograniczenie władzy instytucji kościelnych i dążył do całkowitego oddzielenia państwa od kościoła. W jego następstwie doszło na przełomie XVIII/XIX wieku do zachwiania religijnych, kulturowych i socjalnych wartości obowiązujących w dotychczasowym ustroju społecznym. Na mocy postanowienia komisji wybranej przez sejm Rzeszy doszło do przymusowej kasaty większości klasztorów oraz do upaństwowienia ich majątków. Oficjalnie miały być one przeznaczone na odszkodowania dla książąt świeckich za ich posiadłości i dochody utracone na wskutek zaanektowania przez Napoleona lewej strony Renu. W rzeczywistości wzbogacili się oni kosztem swoich sąsiadów ze stanu duchownego. Już od momentu przejęcia przez Prusy władzy na Śląsku miejscowe klasztory zostały obłożone wysokimi podatkami, poddane reglamentacji gospodarczej, a ponadto borykały się z naborem nowych członków. Po przegranej wojnie z Francją i na mocy pokoju zawartego w Tylży (1807 r.), Prusy zostały zobowiązane do zapłaty nadzwyczaj wysokiej kontrybucji. Wydany 30 października 1810 roku edykt wprowadzał całkowitą sekularyzację dóbr kościelnych na Śląsku, tak jak w całym w Królestwie Prus. Poprzez kasatę majątków duchowieństwa król Fryderyk Wilhelm III wybrał politycznie łatwą do przeprowadzenia metodę na spłacenie długów wojennych. Nieruchomości i majątki ok. 80 śląskich klasztorów i zgromadzeń stały się własnością państwa, a instytucje i wspólnoty religijne rozwiązano. Zakonnicy musieli zdjąć habity, zostali zwolnieni ze wszystkich praw i obowiązków wynikających z przynależności do zakonu oraz pozbawieni możliwości życia we wspólnocie. Kościół poniósł olbrzymie straty majątkowe. Został także pozbawiony swoich dotychczasowych praw wynikających z posiadania ziemi i patronatu, a tym samym stracił możliwość wpływania na kształt życia politycznego i społecznego. Nabycie należących dotąd do duchowieństwa majątków ziemskich przez zasłużonych pruskich oficerów, wysokich urzędników administracyjnych i członków protestanckiej szlachty śląskiej, na stałe pozbawiło duchowieństwo dotychczasowej władzy. Ostatecznie kościół stracił na tym zarządzeniu, jednak upadek kościoła Rzeszy i sekularyzacja oznaczały również otwarcie nowych możliwości działania. Z dotychczasowych poddanych wierni przeobrazili się w ciągu XIX wieku w aktywnych współtwórców życia kościelnego i społecznego.
|